Ramsau am Dachstein uważane jest za kolebkę żelaznych ścieżek w Alpach i do dziś jest styryjskim rajem ferrat. Region Schladming-Dachstein posiada obecnie łącznie 19 via ferrat, jedną specjalnie dla dzieci i dwie dla młodzieży.
W wąwozie Silberkarklamm znajdują się trzy via ferraty o podobnym stopniu trudności: Hias (D), Rosina (D) i Siega (C/D), ta ostatnia położona nieco powyżej wąwozu.
Trasa na mapie
Cechą szczególną Hiasa i Rosiny jest
to, że obie zaczynają się mostem linowym, który rozciąga się nad
wąwozem Silberkarbach, a następnie prowadzi w górę po stromych ścianach,
zabezpieczonych stalową linką i kołkami. Ponadto dwie via ferraty
znajdują się prawie dokładnie naprzeciw siebie, dzięki czemu można
obserwować wspinaczy na drugiej trasie, gdy się wspinają.
Via
ferrata Hias została nazwana na cześć budowniczego szlaku wąwozowego
Matthiasa Erlbachera. Jeśli masz wystarczająco dużo czasu (i pary w
rękach :), możesz połączyć dwie lub wszystkie trzy via ferraty, a
następnie zatrzymać się przy schronisku Silberkarhütte.
Miejsce parkingowe i wjazd do Silberkarklamm
Zwłaszcza
przy dobrej pogodzie i w weekendy warto wyjść wcześnie: gdy parking
przy wejściu do wąwozu jest pełny, wędrówkę na Silberkarklamm można
łatwo przedłużyć o dziesięć do dwudziestu minut. Zaparkować wtedy można
wzdłuż drogi dojazdowej, która prowadzi do wąwozu. Przy okazji sam
parking jest bezpłatny. My z uwagi na zaplanowaną trasę zostawiliśmy
samochód na płatnym (3 EUR za cały dzień) parkingu przy zejściu ścieżki
nr 616, który mieści się tutaj>>> .
Wstęp do wąwozu
Silberkarklamm kosztuje 4,20 EUR (płatność tylko gotówką). To dość
uczciwa cena, jeśli wziąć pod uwagę, że wąwóz i schronisko
Silberkarhütte od prawie 90 lat są własnością prywatną rodziny
Erlbacher. Osuwiska błotne i lawiny, skutkują ogromnymi kosztami
utrzymania i pracochłonnymi pracami naprawczymi, m.in. przy użyciu
helikopterów i specjalnych koparek. Możesz zobaczyć zdjęcia tego na
wystawie przy toaletach Silberkarhütte
Podejście do via ferraty Hias
Za
kasą przy wejściu przekraczamy rzekę Silberkarbach i już po dziesięciu
minutach docieramy do wejścia do via ferraty. Nietrudno rozpoznać
początek - bezpośrednio przy wejściu znajduje się linowy most. Kilka
metrów dalej, dojdzie się do via ferraty Rosina, która prowadzi do
przeciwległej ściany po lewej stronie.
Most linowy
prowadzi na drugą stronę potoku, a tym samym na początek sportowej i
dobrze zabezpieczonej via ferraty (D), przy czym piękne miejsca wspinaczkowe są
wielokrotnie przerywane krótkimi trasami spacerowymi. Zaraz za mostem
linowym idzie prosto z poziomu do pionu.
Niestety nie mam wielu zdjęć z przejścia ferraty (szłam solo). Te, które zrobiłam nie oddają faktycznych trudności i ekspozycji. Niemniej polecam - to świetna przygoda! :)
Zejście z via ferraty Hias i droga do schroniska Silberkarhütte
Ferrata
kończy się w niezbyt ciekawym miejscu (w lesie). Do rozwidlenia idziemy
ścieżką przez las. Później mamy możliwość powrotu w lewo do wąwozu (na
via ferratę Rosina) albo w prawo do schroniska Silberkarhütte i via
ferrata Siega. Ja poszłam w prawo, do schroniska, gdzie zrobiłam krótką
regenerację przed kolejnym żelaznym szlakiem.
Via ferrata Siega
Via
ferrata Siega prowadzi przez południowo-wschodnie odsłonięte ściany nad
schroniskiem Silberkarhütte. Jest to wymagająca technicznie i stroma
ferrata, zdecydowanie nie nadaje się dla początkujących. Podążając za
znakami, droga pnie się stromo przez kosodrzewiny i po gruzach do
początku via ferraty (C/D), co może przysporzyć problemów. Stalowa lina
prowadzi prawie pionowo nad gładkimi płytami wapiennymi (głównie C / D z
krótkimi przejściami regeneracyjnymi B w nieco łatwiejszym terenie) -
wyglądają na trudne, ale w rzeczywistości nie są takie złe. Grzbiet (A)
prowadzi do końcowego wzniesienia: wznosi się nad ścianą (C/D i C). Na
samym końcu po łatwym terenie (A i B).
Via ferrata Hias i via ferrata Siega podsumowanie
Hias i Siega to dwie trudne (D), ale dobrze zabezpieczone via ferraty, przy czym wymagające odcinki są raczej krótkie, a pomiędzy nimi zawsze jest czas na relaks. Ogólnie rzecz biorąc, Siega jest nieco lżejsza niż Hias, ale ze względu na orientację południowo-wschodnią jesteśmy mocno wystawieni na działanie słońca i dlatego może być dość męcząca.
Ścieżka 619 i schronisko Stangalm
Via ferrata Siega kończy się przy szlaku turystycznym nr 619. Droga dalej pnie się do góry, dając nam coraz ładniejsze widoki wokół. Co więcej, wokół ścieżki jest mnóstwo roślin i kwiatów, co bez wątpienia jest jej ogromnym walorem. Nie spotkałam się dotąd z tak ukwieconym szlakiem. Górscy esteci z pewnością docenią to. Nie ukrywam, że dzięki temu jakoś łatwiej znosiło się podejście. Krótką przerwę robimy przy zamkniętym (niestety!) schronisku Stangalm.
Skrzyżowanie szlaków Grubach i ścieżka 618
Na skrzyżowaniu szlaków Grubach kontynuujemy wędrówkę szlakiem nr 618. Od jakiegoś czasu jesteśmy sami na szlaku. Nieustannie docierają do nas odgłosy mieszkańców Alp, czy to świstaków czy ptaków, które szaleją nad nami. Wokół nas mnóstwo wapieni, zieleni, kwiatów. Pomimo zmęczenia, które powoli zaczyna się odzywać, idzie się naprawdę przyjemnie.
Przełęcz Feisterscharte i schronisko Guttenberghaus
Z
przełęczy już tylko kilka kroków dzieli mnie od schroniska
Guttenberghaus. Tutaj też znajduje się koniec drogi zejściowej ze
szczytu Sinabell, na który można wejść ferratą z okolic schroniska
(bardzo mocne C).
Okolice schroniska w porze popołudniowej
są okupowane przez owce. Widać, że dobrze im na wysokościach i widok
turystów jest dla nich czymś normalnym. Nie bardzo chcą się
fotografować, raczej wolą leniwe skubanie trawy niż pozowanie do zdjęć.
Ścieżka 616 i zejście do parkingu
Ze schroniska już tylko półtora godziny drogi dzieli nas od parkingu. Zejście jest dość mocne, nasze mięśnie odczują te ponad 1000 metrów w pionie i 5,3 km. Schodzimy zakosami, które zdają się nie mieć końca. Początkowo wąską ścieżką, na której trzeba zachować czujność, żeby nie wywinąć orła, a później bardziej wygodną, szerszą drogą przez las.
Zasady wędrówek po via ferratach
Trasy Via Ferrata są wymagające i wymagają dobrej kondycji, braku zawrotów głowy i pewności stąpania.
Zawsze
używaj kasku i zestawu do via ferrat, aby przymocować się do liny
zabezpieczającej. Wiele akcji ratownictwa górskiego jest wynikiem
nieostrożności i złych warunków pogodowych.
Wiele tras
zajmuje większość dnia. Planując wycieczkę zawsze uwzględnij możliwość
nagłej zmiany pogody. Przygotuj się: noś zapasową odzież i spory zapas
żywności.
Zawsze okazuj szacunek innym alpinistom. W razie potrzeby poinformuj ich o możliwych zagrożeniach.
Zadbaj o nasze środowisko. Zabieraj ze sobą tylko zdjęcia i wspomnienia - nie zostawiaj śladów.